Wczesnym rankiem do grobu Pana idzie Maria Magdalena, a musiało być bardzo wcześnie, bo św. Jan dodaje, że było jeszcze ciemno.
Widzi kamień odsunięty i biegnie powiadomić Piotra, że ciało Pana ktoś musiał zabrać. Dla Piotra i Jana, którzy weszli do wnętrza grobu jest jasne, że Chrystus zmartwychwstał, Maria Magdalena stoi jednak przed wejściem i płacze. Na strapione, pełne miłości serce Chrystus odpowiada bardzo szybko. Mówi wyłącznie do niej, zwraca się po imieniu: „Mario”. Teraz już pełna radości może zawołać: „Widziałam Pana i to mi powiedział”.
Wróćmy jeszcze raz do pustego grobu Pana i ogłośmy z radością całemu światu, że Chrystus zmartwychwstał.