Wielu katolikom aktywność misyjna kojarzy się jedynie z działaniami, jakie Kościół podejmuje w odległych krajach wobec osób, które jeszcze nie poznały Ewangelii. A przecież wokół nas żyją ludzie, którzy co prawda są ochrzczeni i może nawet sporadycznie praktykują, ale ich życie odległe jest od Ewangelii. Nie możemy tylko czekać na ich przyjście, ale musimy wyjść im na spotkanie przez podejmowanie różnych inicjatyw i tych ludzi do Kościoła zaprosić. Nie możemy pozostawać obojętni na tych ludzi, których w Kościele nie ma.
Ewangelista Marek łączy wezwanie do nawrócenia z powołaniem uczniów. Nawrócenie, rozumiane jako zmiana myślenia, prowadzi do wiary, a wiara przyjęta sercem prowokuje do podjęcia się misji. Wspólnota Kościoła jest ze swej natury wspólnota misyjną. Wyrazem dojrzałości wspólnoty kościelnej jest jej zdolność właśnie do działalności misyjnej.
Każdy grzech jest odejściem od Pana Boga. Dramat grzechu polega na tym, że burzy nie tylko moją jedność z Bogiem, ale także jedność między mną a innymi ludźmi. Przez grzech odwracamy się od Pana Boga i nastawiamy się wrogo do innych, przeżywamy wewnętrzny zamęt, tracąc z oczu cel swojego życia. Chcemy wtedy sami o wszystkim decydować. Aby zostać uzdrowionym z tej okropnej choroby pychy musimy otworzyć się w pokorze na na oczyszczające działanie Ducha Św.
Również moje nawrócenie ma prowadzić nie tylko do budowy jedności, ale i misji działania w parafii, w rodzinie, w świecie.
Nasłuchujmy zawsze Pana, bo w Jego słowie jest odpowiedź i światło na drogę, którą mamy podążać.
25 stycznia podczas spotkania parafialnego zespołu synodalnego został z naszej parafii wybrany kandydat do wyborów na dekanalnego delegata na synod. W sesjach plenarnych synodu uczestniczyć będą nie tylko przedstawiciele duchowieństwa, ale także wierni świeccy. Z całej diecezji będzie to 40 przedstawicieli (10 wybranych przez Diecezjalną rade Duszpasterską i 30 świeckich reprezentujących poszczególne dekanaty).